Początek meczu 1/32 Pucharu Polski zaplanowano na 17.30. Spotkanie poprowadzi 47-letni sędzia Sebastian Jarzębak. – Chcemy być gotowi na każdy scenariusz - mówi szkoleniowiec gospodarzy Hiszpan Kibu Vicuna. - Cracovia mam jednego z najlepszych trenerów w Polsce Michała Probierza. To drużyna silna fizycznie, solidna. W Pucharze Polski o awansie decyduje jeden mecz, więc wszystko jest możliwe, co pokazał choćby drugoligowy KKSKalisz, który wyeliminował Pogoń Szczecin. Chcemy zagrać solidnie, dobrze i walczyć o zwycięstwo. Trenowaliśmy nawet rzuty karne. Czeka nas jednakciężkie spotkanie. Będziemy się starać grać piłką, dobrze bronić, rywal choćby z Pogonią Szczecin grał wysokim presingiem. Czeka nas ciężka walka fizyczna na całym boisku.
Szkopuł w tym, że trener znowu nie może wystawić najsilniejszego składu z powodu licznych kontuzji zawodników. - Nie wiem, kogo wystawię, bo cały czas się zastanawiamy, kto będzie mógł grać - mówi trener. - Decyzja zapadnie tuż przede meczem. Może być tak, że szanse pokazania się dostana zawodnicy rezerw. Trenują z nami Dariusz Gmosiński, Mikołaj Lipień. Są też Marcel Wszołek, Maciej Radaszkiewicz.Trzeba pamiętać, że mamy w niedzielę bardzo ważny mecz z Sandecją,ale jest Puchar Polski i będziemy walczyc od pierwszej minuty.
Zajęcia z zespołem wznowilili już Mateusz Bąkowicz, Bartosz Szeliga oraz Maciej Dąbrowski.
Szkoleniowiec wspominał także o piłkarzach kontuzjowanych w ostatnim meczu ligowym. - Jeśli chodzi o Pirulo, to sytuacja z nim wygląda lepiej, niż zaraz po meczu z Podbeskidziem, ale na mecz z Cracovią jeszcze nie będzie - mówi Hiszpan. - Zobaczymy co z niedzielą. Maksymilian Rozwandowicz znak zapytania. Maciej Wolski jest natomiast już zdrowy i spokojnie może grać. Jeśli chodzi o plagę kontuzji w zespole, to cały pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu. Rozmawiamy ze sztabem medycznym, a nie szukamy winnych. Przyznam, że w karierze trenerskiej nie spotkałem się jeszcze z problemem aż tylu kontuzji. Kiedy pracowałem w Legii Warszawa mieliśmy na koniec rundy z siedem urazów, a teraz mamy 12- 13. Są to zresztą dziwne urazy, mechaniczne.
Po przegranym meczu z Podbeskidziem Kibu Vicuna mówił, ze jego podopiecznym zabrakło wiary w sukces. Jak szkoleniowiec widzi ten problem przed starciem z popularnymi „Pasami”? - Liczę, że wróci pewność siebie moich piłkarzy, my chcemy awansować do kolejnej rundy - podsumował hiszpański trener ŁKS.
Dodajmy jeszcze, że będzie to szczególny pojedynek dla Adama Marciniaka. Wychowanek łódzkiego klubu był przez trzy sezony zawodnikiem drużyny spod Wawelu. W barwach Cracovii rozegrał 70 meczów w ekstraklasie, w których strzelił dwa gole. ą
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?