Sanepidy z regionu łódzkiego kasują dane o epidemii koronawirusa
We wtorek (24 listopada) rząd zmienił i scentralizował system raportowania o nowych zakażeniach. To sprawiło, że ani lokalne stacje sanepidu, ani służby wojewody nie przysłały w czasie godzin pracy informacji o nowych zakażeniach. Na dodatek lokalne stacje sanepidu wykasowały udostępnione przez siebie historyczne dane o epidemii. Tak zrobił m.in. sanepid w Skierniewicach i w Piotrkowie Trybunalskim.
Natomiast radomszczański sanepid już w poniedziałek nie opublikował dziennego raportu dotyczącego zakażeń koronawirusem. Aktualny komunikat nie pojawił się także we wtorek. Pod adresem, gdzie pojawiały się dane o zakażeniach, można przeczytać jedynie "strona nie została znaleziona".
Nikt nie wie ile jest zakażeń koronawirusem i zgonów w powiatach
Od wtorku dane dotyczące powiatów miały być dostępne na stronie rządowej. Ale do późnego popołudnia dostępne były tylko dane ogólne: we wtorek w województwie łódzkim odnotowano 563 nowe zakażenia. To dużo mniej niż w ostatnich dniach. Jeszcze w poniedziałek w regionie zanotowano 906 nowych zakażeń.
Zmari na koronawirusa "znikają" ze statystyk w województwie łódzkim? Może ich być kilka razy więcej!
Informacje o epidemii koronawirusa tylko na stronie rządowej
Dane z powiatów pojawiły się na stronie rządowej dopiero we wtorek późnym wieczorem. Jednak danych historycznych, wykasowanych przez sanepidy, już nie ma. Tymczasem niektóre podawały nawet dane o zakażeniach z poszczególnych gmin. Nie ma już też informacji o wieku zmarłych i ich miejscach zamieszkania.
Można się jednak dowiedzieć, że w województwie łódzkim odnotowano 563 zakażenia i 39 zgonów.
Najwięcej zakażeń odnotowano w samej Łodzi - 233. Po 30 zakażeń odnotowano w powiatach łęczyckim i sieradzkim, 29 w zgierskim, po 26 w piotrkowskim i tomaszowskim.
Aż 14 zgonów związanych z COVID-19 odnotowano w powiecie wieluńskim, a 11 w rawskim. Trudno jednak uznać, że są to dane z jednej doby. Natomiast z Łodzi nie zaraportowano ani jednego zgonu z ostatniej doby.
W raportowaniu rządowym brak szczegółowych danych o wieku i płci ofiar koronawirusa. Nie ma też innych danych o tym ile osób przebywa na kwarantannie, jest hospitalizowanych.
Powodem zmian są duże rozbieżności w danych lokalnych stacji sanepidu i rządowych. Jak pisaliśmy w październiku w Tomaszowskim sanepidzie było 13 razy więcej zgonów niż w danych rządowych.
Według informacji inspekcji sanitarnej w całej Polsce w drodze od stacji powiatowych do danych rządowych "zginęły" 22 tys. zakażeń koronawirusem.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?