Władze gminy tłumaczą, że podwyżkę trzeba było wprowadzić, gdyż obowiązująca od dwóch lat stawka 19 zł od osoby miesięcznie okazała się zbyt niska, by pokryć koszty związane z odbiorem śmieci.
Jedną z głównych przyczyn wzrostu cen jest ogromna ilość śmieci „produkowana” przez mieszkańców, przede wszystkim odpadów organicznych i wielkogabarytowych oraz popiołów - twierdzi urząd. Gmina prowadziła akcje, zachęcała społeczność nie tylko do segregowania (do czasu aż stało się to obowiązkowe), ale i przerabiania odpadków typu bio w kompostownikach. Ale nie udało się znacząco zmniejszyć tego rodzaju śmieci. Ponadto sprzątanie mebli, sprzętu rtv i agd wystawianych przed domy okazało się dla gminy tak dużym obciążeniem finansowym, że musiał on z tej usługi zrezygnować. Zgodnie z nowym regulaminem za wywóz tego rodzaju odpadów do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych zapłacą teraz mieszkańcy.
A niektórzy z nich nie zgadzają się z argumentacją mającą uzasadnić podwyżkę.
- Jeszcze wiosną tego roku w piśmie zamieszczonym na stronie urzędu informowano, że po raz pierwszy od kilku lat udało się ograniczyć wzrost liczby odpadów w gminie. Ponadto dziwne jest stwierdzenie, że nastąpił wzrost ilości popiołu w okresie wiosny i lata, kiedy to nie ma sezonu grzewczego. Mogła wzrosnąć ilość bio, ale ten problem za chwilę zniknie, gdyż w okresie późnojesiennym i zimowym nie eksploatuje się ogródków i nie kosi trawy. Zbiórka odpadów wielkogabarytowych była organizowana zaledwie dwa razy w roku. Trudno zakładać, że coś organizowanego z taką częstotliwością ma znaczący wpływ na cenę odbioru odpadów – odpowiada jeden z mieszkańców Tuszyna.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?