Lato będzie bardziej tropikalne niż polskie

Trzeba liczyć się z tym, że w lipcu lato może stać się dynamiczne, niestabilne, zmienne z dużą liczbą nagłych zjawisk atmosferycznych. O tej porze roku dociera wyż afrykański i nastają tropikalne upały, żar leje się z bezchmurnego nieba, ponieważ termometry wskazują ok. 30 st. C w cieniu, noce są duszne i parne. Często zdarza się, że napływa niż znad Atlantyku. Gorące i chłodne masy powietrza ścierają się, co w efekcie daje wichury, nawałnice, trąby powietrzne, burze, ulewy, podczas których w ciągu kilkunastu minut na metr kwadratowy spada kilkadziesiąt litrów wody. Zwłaszcza w lipcu może wystąpić taka huśtawka pogodowa.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie zapowiada suchy lipiec, a jeśli popada to incydentalnie, ale właśnie gwałtownie podczas burz. Za to w lipcu w tym roku może być goręcej niż w ubiegłym, kiedy to początek lipca wypadł wręcz chłodny.

Na przełomie lipca i sierpnia i dalej do września pojawia się szansa na stabilizację pogody.

­- Kiedyś po 20 lipca wkraczał wyż rosyjski, który ją uspokajał. Nadal było słonecznie, ale temperatura nieco obniżała się, wynosiła nie więcej niż 27- 28 st. C. Powietrze stawało się rześkie, przyjemne, noce i poranki były chłodne, ze wschodu wiał delikatny wiatr. To było takie polskie lato. Ale w ostatnich kilkunastu latach w sierpniu panuje taki sam skwar jak w lipcu. W trzeciej dekadzie sierpnia temperatura może wynieść nawet 31 – 33 st. C – mówi Zdzisław Cyganiak, obserwator pogody z Wartkowic.

Także według IMiGW w Warszawie także sierpień będzie gorący, nawet bardziej niż lipiec, a temperatura powinna wynieść powyżej normy. Co do opadów instytut prognozuje, że nie będą zbyt obfite, a to z kolei może spowodować pogłębianie się suszy.