Wiosna astronomiczna nastanie 20 marca o godz. 4.39 i potrwa 92 dni. Ale w przyrodzie nadal panuje kilkutygodniowe przyspieszenie. Wędrówka ptaków trwa w najlepsze. Po żurawiach, szpakach, czajkach i skowronkach do regionu łódzkiego wróciły pliszki siwe i zięby. Gdy słońce świeci przez kilka godzin, w nagrzanych miejscach leżą jaszczurki zwinki, a wyjątkowo wcześnie przebudzone z letargu żaby moczarowe i trawne żerują na łąkach, bagnach i w lasach.
- Uaktywniły się kleszcze i owady. Pszczoły zbierają pyłek z kwitnących krokusów i podbiału pospolitego, latają komary - zauważa Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic.
Wegetacja też przyspiesza. Kwitną pierwiosnki, szafirki, barwinek pospolity i stokrotki. Zaczynają się rozwijać kwiaty przylaszczek i fiołków wonnych. Coraz większe pąki mają jabłonie, śliwy, bzy czarne i białe, porzeczki czarne. Jeśli przez dłuższy czas utrzyma się wysoka jak na marzec temperatura, to niebawem zakwitną forsycje.
Po pięciu miesiącach obowiązywania czasu zimowego znowu trzeba będzie przestawić zegarki. Dzięki wiosennej manipulacji czasem dłużej będzie widno w dzień. Wskazówki zegarków należy przesunąć z godz. 2 na godz. 3 w nocy z soboty na niedzielę z 28 na 29 marca. Wówczas zacznie się czas letni i potrwa dłużej od zimowego, bo siedem miesięcy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?