Krótko mówiąc - można się było tego spodziewać. W Legnicy listę otworzy nie kto inny jak Marszałek Sejmu Elżbieta Witek. W Wałbrzychu liderem PiS do Sejmu został Marcin Gwóźdź. Natomiast najwyżej na liście wrocławskiej znajdzie się Mirosława Stachowiak-Różecka.
Jarosław Kaczyński na Dolnym Śląsku nie zrobił rewolucji. W Legnicy rządzi Elżbieta Witek i nie jest to żadną niespodzianką. Marszałek Sejmu w ostatnich wyborach w okręgu nr 1 uzyskała ponad 46 tys. głosów.
Najbardziej niepewna na Dolnym Śląsku była "jedynka" we Wrocławiu (okręg nr 3). Snuto różne dywagacje. Na giełdzie nazwisk pojawiali się:
- Agnieszka Soin,
- Paweł Hreniak,
- Mirosława Stachowiak-Różecka,
- Janusz Cieszyński,
- a nawet Piotr Gliński.
Tutaj PiS postawił na sprawdzoną Mirosławę Stachowiak-Różecką, dwukrotną kandydatkę na urząd prezydenta Wrocławia i posłankę dwóch kadencji. W ostatnich wyborach Stachowiak-Różecka uzyskała ponad 91 tys. Wygrała wówczas z faworyzowanym Grzegorzem Schetyną z PO o ponad 20 tys. głosów.
Jak mówią nam politycy PiS, postawienie Stachowiak-Różeckiej na szczycie było także reakcję na decyzję Platformy Obywatelskiej, która numerem jeden na swojej wrocławskiej liście ogłosiła Alicję Chybicką. Chodziło więc o wystawienie kobiety przeciwko kobiecie.
- Myślę, że Polacy ocenią nas sprawiedliwie. Nasze działania, nasz program, naszą determinację, z jaką chcemy Polskę zmieniać. Po raz kolejny obdarzą nas zaufaniem. Ja z niecierpliwością czekam na możliwość dyskusji z totalną opozycją o ich programie, a nie o ich totalnych pomysłach. A warto rozmawiać o programie. Tymczasem, jedyne, co łączy totalną opozycję – zjednoczoną lub nie – to apelowanie o odsunięcie PiS od władzy. I tyle. Wydaje mi się, że to program niewystarczający, ale, oczywiście, pozostawiam ocenę wyborcom - mówi na łamach "Gazety Wrocławskiej" poseł Stachowiak-Różecka.
W okręgu wałbrzyskich (nr 2) liderem partii rządzącej będzie Marcin Gwóźdź, od 2018 do 2019 wicemarszałek województwa dolnośląskiego, poseł na Sejm IX kadencji. W poprzednich wyborach uzyskał ponad 8 tys. głosów.
- Myślę, że te trzy nazwiska to optymalne „lokomotywy” dla PiS-u na Dolnym Śląsku, które tutaj przez ostatni czas bardzo ciężko pracowały. Mają duże doświadczenie polityczne. Pani marszałek z racji funkcji jest bardzo rozpoznawalna, a przy tym pracowita. A jeśli chodzi o poseł Stachowiak-Różecką – solidny, lokalny polityk z częstymi występami w mediach ogólnopolskich. Osoba zdroworozsądkowa. Łączy, a nie dzieli. Umie rozmawiać z ludźmi - komentuje dla „Gazety Wrocławskiej” jedynki na listach Jarosław Obremski, kandydat na senatora z PiS.
Rozmowa z Mirosławą Stachowiak-Różecką:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?