Driftowanie na parkingu Port Radomsko
Bractwo Bezpiecznych Kierowców i Olo Drift Team Łódź zorganizowały w sobotę, 6 kwietnia, wydarzenie dla amatorów driftowania. Na parkingu w Port Radomsko pojawiło się około 30 kierowców, którzy próbowali swoich sił w kontrolowanym poślizgu.\
- To się tak nazywa, że drift, że beemki… Ale ci kierowcy uczą się panować nad sobą, co jest ważne w przypadku konfliktu na drodze oraz panować nad samochodem. To pozwala na reagowanie wcześniej niż coś się wydarzy. Bo chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - wyjaśnia Beata Sogrejew z Bractwa Bezpiecznych Kierowców w Łodzi. - Ludzie, którzy zajmują się driftowaniem potrafią zbudować samochód, naprawić go, jeździć i być bezpiecznym. A inni to widzą i też chcą się tego nauczyć.
Na podobną kwestię zwraca uwagę Jarosław Olesienkiewcz z Olo Drift Team Łódź.
- Zabawa zabawą, ale wielu kierowców, którzy tu przyjeżdżają, na takich ewentach uczy się bezpiecznie jeździć, panować nad samochodami… Większość z tych ludzi ma swoje rodziny, jeżdżą z dziećmi i czują się bezpiecznie – dodaje Jarosław Olesienkiewicz.
Dodajmy, że wyczynom drifterów przyglądała się całkiem spora grupa osób, zwabiona rykiem silników i piskiem opon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?