- Matka festiwalu mówi, że już czuje bóle porodowe - żartowała wiceprezydent Stargardu Ewa Sowa mając na myśli malarkę Bernadetę Wdzięczną, pomysłodawczynię zorganizowania w Stargardzie festiwalu kulturalnego i jego organizatorkę artystyczną. - Również czuję się matką tego wydarzenia ze strony urzędu miejskiego i mam zamiar zajrzeć choć na chwilę na wszystkie wydarzenia! Jestem pełna nadziei, że to będzie ogromne nowe wydarzenie, które zostanie w sercach i pamięci mieszkańców i będą je chcieli co roku. Robimy to pierwszy raz, wszyscy będziemy to wydarzenie tworzyć i wyobrażam sobie, że będzie to coś nadzwyczajnego. Idea i wykonanie musi isć w parze by to się udało, by było piękne i dało radość. To będzie naprawdę wielkie święto.
Bernadeta Wdzięczna, związana mocno z Berlinem, miastem tętniącym życiem kulturalnym, postanowiła przeszczepić tego typu wydarzenie z Berlina na grunt stargardzki.
Idea imprezy to: "szeroka i nieodpłatna dostępność wydarzeń artystycznych w miejscu, które jest im dedykowane a także w miejscach dotychczas nieutożsamionych z działaniami artystycznymi. Będą to zarówno instytucje kultury, zakłady rzemieślnicze, pracownie, wnętrza sakralne oraz obiekty wyłączone z eksploatacji - nieużytki czy parki miejskie. Dostępność wydarzeń artystycznych to zderzenie widza ze swoistą wolnością twórczą, którą nie ogranicza przestrzeżeń wystawiennicza, sceniczna, format czy z góry narzucony charakter działania. To istna eksplozja sztuki współczesnej i działań kulturalnych w przestrzeni publicznej."
- Życzę jak najlepszych prezentacji, jak najmniejszej tremy, bo ona i mnie towarzyszy przy okazji każdej wystawy - mówiła Bernadeta Wdzięczna, organizatorka artystyczna ArtFestiwalu Stargard. - Życzę by wszystko się udało, dużo radości i sukcesu.
Cenione w Polsce i za granicą malarstwo Bernadety Wdzięcznej oglądać będzie można w... wieży ciśnień, w parku Chrobrego.
- Większość z państwa już wykonała ogrom pracy, za co bardzo dziękuję - mówił Andrzej Kaszubski, dyrektor Stargardzkiego Centrum Kultury i główny koordynator ArtFestiwalu. - Po raz pierwszy mierzymy się z tak dużym przedsięwzięciem artystycznym.
Zobacz wywiad z Andrzejem Kaszubskim:
Dziś w SCK prezentowali się uczestnicy przybyli na spotkanie i były to prezentacje zachęcające do wzięcia udziału w ich wydarzeniach.
Wśród nich była Halina Pytel-Kapanowska, która wspominała, że przez wiele lat była dziennikarką Głosu Szczecińskiego, a jej medialnym dzieckiem była nieistniejąca już Gazeta Stargardzka. „Sztuka – miłość i terapia” – to jej literackie spotkanie autorskie, połączone z koncertem uczniów szkoły muzycznej, prezentacją archiwalnych egzemplarzy Gazety Stargardzkiej oraz pamiątek związanych ze Stargardem - Sala Kameralna Szkoły Muzycznej, ul. Kazimierza Wielkiego 13.
Jak dziś mówiło dwoje nauczycieli tej szkoły, w sobotę, w godzinach 11-15, na skwerze przy ul. Wyszyńskiego, na wysokości postoju busów, Zespół Szkół Budowlanych zaprasza na ciekawą akcję „Budowlanka w akcji” – budowa muru i tworzenie grafitti, instalacja ze stali zbrojeniowej, występy i prezentacje.
Także w plenerze wystąpi chór Cantore Gospel - w sobotę o godzinie 18, na placyku między wieżą ciśnień a cerkwią prawosławną pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła.
- Jesteśmy przyzwyczajeni do występowania w bardzo różnych miejscach - mówiła Iwona Harasimowicz z Cantore Gospel. - Zapraszamy na półgodzinny koncert muzyki gospel.
Dziś w SCK była też pochodząca ze Stargardu aktorka i piosenkarka Julita Kożuszek. Zapraszała na swój sobotni wieczorny koncert piosenki artystycznej „Powróćmy jak za dawnych lat”, który odbędzie się w sobotę, w godzinach 20.30-22.30, w Loft Pause przy ul. Czarnieckiego 30/31 (kamienica, w której kiedyś działało pogotowie ratunkowe).
Ciekawe jest też, że otwarta zostanie dla mieszkańców pracownia malarska. W niedzielę, w godzinach 15-20, przy ul. Gałczyńskiego 14. Do siebie na spotkanie autorskie „Sztuka z serca – Mandale i Verdic Art” zapraszała dziś Katarzyna Szczurowska, malarka tworząca mandale i obrazy.
Aplauz uczestników dzisiejszego spotkania w SCK wzbudził też wszechstronny stargardzki twórca Edward Siekierzyński, który zaprasza do Książnicy Stargardzkiej, gdzie wystawi swoje obrazy i do każdego będzie miał opowieść - sobota 17-18 i niedziela 14-16 „Terra Incognita – Mój Teatr Przelotny”.
Z humorem zaprosił na swoje wydarzenie przedstawiciel Kapeli Ludowo Biesiadnej RETRO, która w sobotę o godz. 16 organizuje „Retro spacer” – koncert uliczny muzyki ludowej. Trasa przemarszu: SCK-Rondo-Park Chrobrego-Brama Pyrzycka-Rynek Staromiejski.
Na jogę z gliną zapraszała do swojego Glinianego Zakątka przy ul. Różanej Ela Kraskowska - w sobotę, 11-14.
- By się wyciszyć, oderwać od tego, co było i tego, co będzie - mówiła.
Bardzo wzruszony był dziś Jarosław Krasiński, który w sobotę i niedzielę, w godz. 11- 15 w parku przy Domu Kultury Kolejarza zaprezentuje wyroby ekologiczne i poprowadzi warsztaty wyrobów z wikliny.
Tutaj znajdziesz mapę z legendą ze wszystkimi 53. wydarzeniami ArtFestiwalu Stargard:
W sobotę i niedzielę, w godzinach 9-23 w sekretariacie SCK działać będzie Biuro Festiwalowe, gdzie uczestnicy będą mogli zwracać się ze wszelkimi problemami. W weekend w Stargardzie ma być więcej patroli straży miejskiej i policji.
Organizatorzy proszą, by zdjęcia z festiwalowych wydarzeń przesyłać na adres [email protected]. Znajdą się w okolicznościowym folderze.
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest WOLNY. Miejsca imprez będą oznaczone swojącymi flagami, chorągiewkami i balonami.
Patronem prasowym ArtFestiwalu Stargard jest GŁOS SZCZECIŃSKI. W piątkowym Głosie wydrukujemy festiwalową mapę z legendą.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?