Na widowni zasiedli beneficjenci projektu realizowanego przez znajdujący się po sąsiedzku Zakład Aktywizacji Zawodowej.
To już kolejna seria spektakli. W ostatnich latach seniorzy wystawili cztery bajki: „Latawiec i wiatr”, „O rybaku i złotej rybce”, „Smerfy” i „Czerwony Kapturek”. Jednak nie liczba się liczy, a fakt, że wszyscy, czyli dwudziestu seniorów, uczestniczyło w każdym z przedsięwzięć od początku do finału przedstawienia. To jeden ze sposobów, by podopieczni domu pozostawali aktywni. Przygotowania trwają około miesiąca. Zaczynają się od autorskiego opracowania scenariusza, przydziału ról, doboru muzyki, ręcznego szycia pacynek, strojów dla nich, budowy i malowania dekoracji. A kończą się na próbach grania i śpiewania piosenek.
- Materiały na kukiełki kupujemy lub seniorzy przynoszą je z domu, tak samo jak dodatki, np. guziki. Królewna Śnieżka została ubrana nawet w suknię ślubną - mówi Karolina Lasoń, kierowniczka domu „Senior Wigor”. W tym sezonie bajkę obejrzało kilkudziesięciu widzów - przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych, przedstawicieli lokalnych władz, firm Zalando i DHL, zlokalizowanych w Głuchowie. Wystawiono 20 przedstawień. Zdarzały się dni, w których odbywały się nawet trzy spektakle!
- Cieszyły się popularnością głównie wśród dzieci, były tak zasłuchane, że na sali panowała cisza jak makiem zasiał - dodaje Karolina Lasoń.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?